Zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji z 22.06.2024. Targi Sobótkowe to największe wydarzenie regionalne, którego współorganizatorem jest Muzeum Ślężańskie, jak zawsze dbając o „historię żywą”. Rozwijając zainteresowania lokalną historią stawiamy na rekonstrukcję historyczną, która przybliża dzieje regionu.
Na naszych 3 strefach rekonstrukcyjnych nie zabrakło rzemieślników pracujących w skórze, dzielnych wojów, krzątających się pracowitych niewiast, opowieści o ziołach i ich degustacji, legend ślężańskich, Słowianek tkających krajki na wszystkie średniowieczne sposoby, walecznych łuczników, którzy przygotowywali dzieci, na wszelki wypadek do obrony osady targowej. Jeśli komuś w domu koszyków wiklinowych nie stało mógł udać się na naukę do wikliniarki. Pracownia wełny przyciągała uwagę narzędziami i wyrobami z wełny. Można było zobaczyć w jaki sposób powstaje nić od samego początku czyli od runa owczego do utkanej krajki. Kuchnia też nie zawiodła – pierogi z konfiturami smażone na oleju okazały się prawdziwym hitem, znikając w mgnieniu oka! Naszym stałym punktem programu był kram z opowieściami Mieszka, który na swoim stoisku opowiadał fascynujące historie i ciekawostki z czasów wczesnego średniowieczami nie tylko. 
Jego opowieści przyciągały tłumy, a każdy odwiedzający mógł przenieść się w czasie i poczuć ducha dawnych wieków.
Stanowisko z drapieżnymi ptakami i opowieści sokolnika uwrażliwiały najmłodszych na dziką naturę. To są zwykle pierwsze historie ze świata realnej przyrody, które słyszą dzieci i często pierwsze ptaki, które mogą zobaczyć tak blisko. Jak co roku księżna Agnieszka i Bolko II Świdnicki, wraz ze swym dworem otworzyli Targi Sobótkowe i odwiedzili kramy, a w orszaku nie jeden zauważył wśród dworzan przebranych uczniów Powiatowego Zespołu Szkół nr 3 w Sobótce. Księżna Gienia z zamku Grodziec nie tylko czytała legendy ślężańskie, ale i bez groszy praskich nie pozwoliła nikomu z pustą kiesą po uliczkach miasta chodzić w dzień targowy. Przeto wybijali je starosta powiatu wrocławskiego i burmistrz miasta i gminy Sobótka. Bogaty strój księżnej Gieni przeniósł nas w świat późnego średniowiecza. Bo w tak zacnym mieście bez bicia monety obyć się nie może. Ogromną popularnością cieszył się kram tworzenia witraży, które można było również kupić. W Rezerwacie Archeologicznym w Będkowicach nasi Ślężanie zadbali o tradycje Nocy Świętojańskiej – były tańce i puszczanie wianków. 3 strefy rekonstrukcji historycznych: Muzeum, Łączka św. Jakuba 3 i Rezerwat w Będkowicach licznie odwiedzali turyści.
Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji i uświetnienia wydarzenia, które jest wielkim, historycznym świętem tradycji regionu ślężańskiego.
